Po pilocie byłem bardzo zdegustowany, ani nie śmieszne, bohaterowie niespecjalnie orginalni i historia ogólnie słaba. Ale z odcinka na odcinek jest coraz lepiej, jeśli ta krzywa sie utrzyma wróżę ciekawą przyszłość
Racja, z odcinka na odcinek jest coraz lepiej(choć moim zdaniem pilot był całkiem niezły), ale przyszłości raczej serialowi nie wróżę, bo oglądalność spada bardzo szybko i jeśli nie zacznie rosnąć, to niestety zostanie skasowany po 1 sezonie...
A jednak, oglądalność wzrosła. Jeśli utrzyma się na tym poziomie, może jednak doczekamy się drugiego sezonu? Mam nadzieję, że wtedy serial dostanie lepszy czas antenowy i będzie dalej kontynuowany :).
Drugi sezon już potwierdzony! :D - http://www.tvline.com/2011/05/breaking-abc-renews-happy-endings/
Bardzo się cieszę, bo to obecnie mój ulubiony sitcom :).
Serial jest bardzo fajny.
Tylko, że to nie jest sitcom :). Nie ma śmiechu z offu, a to jest wyznacznik sitcomu.
Cieszę się, że nie ma śmiechu, bo on mnie irytuje,sam wiem kiedy mam się śmiać :)
Sitcomy to nie tylko seriale charakteryzujące się śmiechem z offu, a po prostu 'situation comedies', do których "Happy Endings" na pewno się zalicza ;).
"Happy Endings" to serial komediowy. Sitcom poza śmiechem zza kadru charakteryzuje się też nagrywaniem większości scen w studiu filmowym. A "Happy Endings" nagrywane jest w prawdziwych pomieszczeniach. To na pewno nie jest sitcom, znam się na tym :).
Zresztą nieważne, czy ktoś uważa HE za sitcom, czy za serial komediowy. Ważne, że to bardzo udana produkcja.
http://en.wikipedia.org/wiki/Happy_Endings_%28TV_series%29
Genre: Sitcom ;). Właściwie wszystkie te dwudziestominutowe seriale komediowe kręcone metodą single-camera to sitcomy. To, gdzie są kręcone nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą wydaje mi się, że jednak większość scen w HE jest kręcona w studiu. Mieszkania bohaterów, sklep Alex czy budka Dave'a nie wyglądają na prawdziwe pomieszczenia ;).
Ale masz racje, gatunek nie jest ważny. Serial i tak jest świetny :D.
Ojej, ja się cieszę, że nie ma tych "śmiechów". Strasznie mnie to wkurza w serialach, od razu ten cały świat przedstawiony wydaje się być nienaturalny. Ale to tylko moja subiektywna opinia :)