Trafne spostrzeżenie. Jestem zarówno fanka Elishy jak i Scarlett i rzeczywiście między nimi jest wiele podobieństw. Obie to piękne i seksowne blondynki i obu nie brak talentu . Szczerze to kwestia gustu ale myślę że, uroda to Elisha nawet biła Scarlett na głowę. Mimo że uwielbiam Scarlett jak dla mnie Elisha ładniejsza;
Myślę jednak ze ich drogi potoczyły się tak a nie inaczej właśnie za sprawą talentu i doboru filmów.
Elisha była bardzo utalentowana aktorka ale zasłynęła rola w telewizyjnym serialu "24 godziny ",czyli zaczynała jako aktorka serialowa . Później przyszła rola w filmie "Dziewczyna z sąsiedztwa "gdzie uczyniła z niej symbol seksu ale nie ma się co oszukiwać mimo że lubie ten film to nie był on niczym ambitnym i rola Elishy nie była zbyt wymagająca opierała się głównie na jej niesamowitej urodzie i uroku. Później przyszła rola w honorze "Dom wojskowych ciał "który był chyba najbardziej popuralnym filmem w dorobku Elishy i najbliżej Holywoodzkim. Ona zagrała tam dobrze ale film był mało ambitny i skierowany do młodzieży i został zmiazdzony przez krytyków, mimo dużych dochodów w kinie. Z pewnością nie pozwoliło to Elishy zabłysnąć w Holywood. Była jeszcze rewelacyjna rola w bardziej ambitnym filmie "W ciszy "jednak to film niskobudzetowy i kino niezależne, mało osób go widziało i nie zdobył popuralnosci także to koniec większych sukcesów tej pięknej aktorki. Myślę że ,wielkim błędem było odrzucenie przez nią roli w filmie "Fantastyczna czwórka "który mimo że nie był niczym wybitnym to pomogłby jej zyskać popuralnosc i być może dostalaby ciekawsze propozycje . Jednak być może liczyła ze dostanie ciekawsza ofertę, i nie chciała grać w takim rodzaju filmach, albo wolała np. ambitniejsza rolę w filmie "W ciszy ". Jak było mozna się domyślać, jednak później nie odniosła ona większego sukcesu i grywala w filmach klasy B i C . Aż skończyła w serialach. Myślę że nie bez wpływu jest to ze ,nie grała z nikim znanym w filmach. Inaczej sprawa ma się ze Scarlett.

Scarlett od dziecka grała w ambitnych filmach. Świetna rola w "Zaklinaczu koni "u boku Roberta Redforda w wieku 14 lat . Genialna rola u boku Colina Flirtha w "Dziewczynie z perła "czy Billa Murraya w "Między słowami ". Rola w "Lokatorce "u boku Johna Travolty. "Wyspa "gdzie zagrała u boku Ewana MaGregora czy Seana Bena czy film Woodyego Allena "Wszystko gra ". Później znowu współpraca z Allenem i świetny "Prestiż "Nolana u boku takich gwiazd jak Christian Bale i Hugh Jackman. Także myślę że, Scarlett miała to szczęście ze ,trafiły jej się świetne rolę w filmach które zyskały rozgłos i czesto grała u boku wielkich gwiazd i znanych reżyserów. Poza tym Scarlett duża popuralnosc przyniosła rola w filmach Marvela gdyż ona wiedziała że pokaże to wszechstronność i jest to dobra decyzja dla zyskania popuralnosci i to też myślę że miało spore znaczenie dla jej kariery. Co do talentu no z jednej strony Elisha była dobra aktorka i w sumie nie licząc roli Niny "W ciszy "nie miała szansy tak naprawdę się wykazać. Nie wiemy jaka byłaby jako aktorka gdyby mogła naprawdę się rozwinąć myślę jednak ze o ile jak dla mnie Elisha jest ładniejsza to Scarlett jest dużo lepsza aktorka. Jej rolę to udowadniają. I chociaż szkoda mi Elishy która uwielbiam i chętnie zobaczyłabym w jakieś głównej roli w filmie to Scarlett zasługuje na swoją pozycję w świecie filmu;

*horrorze
*"Dom woskowych ciał "